Rozmowa z Tomaszem Lechowiczem

Wywiad z Tomaszem Lechowiczem przeprowadzony przez portal Fakty Oświęcim

– Dlaczego zdecydował się Pan na objęcie stanowiska prezesa LKS Bulowice?

Z piłką nożną jestem związany od ponad 20 lat. Po jakimś czasie zaangażowałem się też w pracę jako trener i w działalność w zarządzaniu klubami. Najpierw byłem wiceprezesem w Pogórzu Gierałtowice. Później podjąłem się tej samej funkcji w Progressie Andrychów. Zarząd LKS Bulowice, który rezygnował, sam zaproponował mi i innym trenerom z naszego klubu przejęcie sterów. Nie było innego chętnego, więc zdecydowałem się. Nie boję się wyzwań. Żałowałbym bardzo gdy klub upadł. Byłoby mi szkoda seniorów, którzy się starają o jak najlepszy wynik oraz młodzieży i dzieci

– W zarządzie klubu są też osoby związane z Progressem? Mowa tu o Panu, Rafale Rusku i Jakubie Piecha. Czy to może oznaczać większą współpracę obu klubów?

Na pewno nie ma mowy o ich łączeniu. Będą działały osobno. Nie wykluczamy natomiast poszerzenia współpracy w kategoriach dziecięcych i młodzieżowych. Być może będzie tak, że zawodnicy kończący naukę w Progressie, którzy nie przejdą do klubów z wyższych lig, będą automatycznie przechodzić do drużyn starszych kategorii wiekowych w LKS. Chcemy, by szkolenie w akademii w Bulowicach stało na wysokim poziomie. Między innymi dlatego nastąpi zmiana trenera. Nie chcę jeszcze mówić oficjalnie, kto będzie nowym trenerem w LKS, ale zmiana jest pewna. Nie mamy jednak zamiaru łączyć obu akademii, ani narzucać rodzicom dzieci z Bulowic wysokich stawek. Powtarzam jeszcze raz: nie ma mowy o łączeniu Progressu i LKS Bulowice.

cały wywiad z prezesem LKS Bulowice - fakty oświęcim